Dziś postanowiłem zrobić jakiś nietypowy sos do karminadli (kotletów mielonych), które czekały jakiś czas w zamrażarce. Wybór padł na czosnek jako główny składnik. Niestety ostatecznie cebula wygrała jeśli chodzi o intensywność smaku.
Poziom trudności: łatwy
Czas przygotowania: około 40 minut
Składniki
- 3/4 główki czosnku,
- 1 średnia cebula (ja wykorzystałem duża przez co bardziej czuć cebulę...),
- 5 ziaren ziela angielskiego,
- 2 duże liście laurowe,
- sól i pieprz,
- 2 łyżki smalcu,
- 3 łyżki margaryny do smażenia,
- 3 łyżki mąki pszennej,
- 3 łyżki śmietany 18%,
- ~1,5 l rosołu,
- 1 kostka rosołowa (można pominąć jeśli robimy mniejszą porcję),
- kotlety mielone (w zależności od tego kto ile zjada)
Przygotowanie
Czosnek oraz cebulę obrać i dokładnie umyć. Następnie posiekać (około 3-5 ząbków czosnku należy zostawić do ostatniej fazy gotowania) i wrzucić na rozpuszczony smalec do rondla. Do tego dorzucić ziele angielskie (3 kulki) oraz liście laurowe. W między czasie na rozpuszczonej margarynie w brytfance należy podsmażyć kotlety mielone z 2 kulkami ziela angielskiego.
Po kilku minutach do rondla należy wlać rosół, przyprawić solą oraz pieprzem, i gotować tak około 20 min. Gdy rosół się lekko zredukował dolałem świeżej wody i dorzuciłem kostkę rosołową, aby sosu było więcej.
Po 20 minutach można przelać cały wywar cebulowo-czosnkowy do brytfanki i pogotować chwilkę. Następnie trzeba zagęścić sos - mąkę, wodę oraz śmietanę dokładnie wymieszać (najlepiej blenderem). Do takiej mieszanki dolewamy kilka łyżek gotującego się wywaru - aby się śmietana nie ścięła po wlaniu do brytfanny. Po tym zabiegu wlewamy całość do sosu i mieszamy dokładnie.
W ten sposób otrzymaliśmy smaczny sos cebulowo-czosnkowy z kotletami mielonymi, tudzież klopsami. Najlepiej smakuje po ponad godzinie. Trzeba dać trochę czasu, aby mięso przesiąkło smakiem. Podajemy z ugotowanymi, nietłuczonymi młodymi kartofelkami.
Po kilku minutach do rondla należy wlać rosół, przyprawić solą oraz pieprzem, i gotować tak około 20 min. Gdy rosół się lekko zredukował dolałem świeżej wody i dorzuciłem kostkę rosołową, aby sosu było więcej.
Po 20 minutach można przelać cały wywar cebulowo-czosnkowy do brytfanki i pogotować chwilkę. Następnie trzeba zagęścić sos - mąkę, wodę oraz śmietanę dokładnie wymieszać (najlepiej blenderem). Do takiej mieszanki dolewamy kilka łyżek gotującego się wywaru - aby się śmietana nie ścięła po wlaniu do brytfanny. Po tym zabiegu wlewamy całość do sosu i mieszamy dokładnie.
W ten sposób otrzymaliśmy smaczny sos cebulowo-czosnkowy z kotletami mielonymi, tudzież klopsami. Najlepiej smakuje po ponad godzinie. Trzeba dać trochę czasu, aby mięso przesiąkło smakiem. Podajemy z ugotowanymi, nietłuczonymi młodymi kartofelkami.
Ocena
Co prawda czosnku nie czuć tak intensywnie jakbym chciał, ale przyznać muszę, że wyszło całkiem smacznie. Mięso ładnie przesiąkło smakiem sosu.
SMACZNEGO i do kuchni!
Data napisania: 25-06-2013
Data pierwszej publikacji: 25-06-2013
Data pierwszej publikacji: 25-06-2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania i oceniania przepisów!